W ciągu ostaniach dwóch tygodni moje życia przyśpieszyło obroty. Ciągle jakieś ważne sprawy do załatwienia, a i synek ostatnio mnie nie oszczędza. Mam nadzieję, że wszystko ustabilizuje się po 2 września, kiedy będę już po ślubie i weselu brata.
Dziś mając chwilę dla siebie, dzięki 30 minutowej drzemki mojego dziecka w ciągu dnia- od19.30 o dziwo mam już wolne- postanowiłam nadrobić internetowe zaległości i zamówić koraliki i półfabrykaty na moją "weselną" biżuterię. Mam nadzieję, że w środę już będzie.
Zanim, więc wstawię jej zdjęcia, zamieszczam kolczyki zrobione już jakiś czas temu
Kolczyki wykonane z bigli ze sprężynką, średnich kół zamkniętych, linki jubilerskiej i masy perłowej- różowej i niebieskiej.