Po wczorajszej iście zimowej pogodzie lato znów zawitało za oknem:) Nie są to co prawda te upały, które gościły u nas 2-3tygodnie temu, ale dobre i to. Mam nadzieję, że równie pięknie będzie i 1 września:)
W zeszłym tygodniu robiłam na nowo kolczyki wieże (pierwsze oddałam mamie w prezencie) i to na nich początkowo miałam się wzorować robiąc sobie kolczyki na wesele. Jak na razie oddaliłam od siebie tą koncepcję i jestem w kropce.